Sesja z serii "byłam brzydka i niechciana, będę piękna i pożądana".
Uwieczniłam "kupamięci" z czego powstaje druga sukienka, póki zniszczenia nie są duże.
Była taka:
Widać już ucięty jeden rękaw :)
I zbliżenie na paseczki, drobne i śliczne
Będzie taka:
Zdjęcia robione różnymi aparatami, niestety w moim starym a ulubionym nie ma opcji supermakro, którą chciałam się szpanersko wylansować ;) (nom, wiem że nie wyszło ;) , a nowy, który ją ma, z kolei niemal natychmiast rozładowuje akumulatorki. Robienie zdjęć przypomina wyścig formuły 1, kto będzie szybszy - ja ze zdjęciami czy aparat ze zdechem. Ale makro robi cut miut i bajlando, więc czasem się współpraca między nami zawiązuje.
Tak się teraz na maszynie dzieje.
Koniec ogłoszeń parafialnych :)
Piękna :D
OdpowiedzUsuńrobim co możem ;)
UsuńŚliiiczna ! falbankę zaprasowywałaś przed wszyciem ?
OdpowiedzUsuńprzed wszyciem nie, ale po wszyciu się załapały, bo prasowałam na prawej stronie - żeby szew spłaszczyć i wyrównać i żeby można było po prawej stronie sam brzeg jeszcze przeszyć. ale się serduszka nawinęły i tego tak nie widać :)
Usuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńooo i Ty tutaj :D :* dziękuję ;)
Usuńjestem cały czas tylko się ukrywam ;) przydałaby jej się jakaś torebunia do zestawu :) musisz mnie kiedyś nauczyć szycia na maszynie :) :*
Usuńkiedy będziesz chciała :D
Usuńchcieć jak chcieć, gorzej z tym że nie ma kiedy i jak :) coś się pomyśli ;)
Usuń