Oto wiec są - pierwsze zdjęcia sukienek, dwie na razie, resztę jeszcze muszę skończyć, tzn te cosie na głowę, bo obfociłam wszystkie ale no nie podobają mi się zdjęcia z niepełnymi, jak wiem co im brakuje i że z tym cosiem będzie lepiej. więc usunęłam. Czasobrak potworny i chyba znów choróbsko mnie rozkłada. A było se dziś na uep chociaż opaskę założyć to nieeee poooo coooo przecież ciepło jest. Przewiało mi uszy i teraz czuję jeszcze gardło. No cudnie po prostu.
Pierwszy i robiący reklamę zestaw sukienka i nagłówek :) miętowo - turkusowo- fioletowo - szary, z koralikami ciemnoturkusowymi. Do zestawu będzie jeszcze bransoletka koralikowa, nie załapała się na zdjęcia, dopiero teraz widzę, że jej nie ma. Moja faworytka, jest absolutnie cudna na żywo
Szara szermeza kupiona w Krakowie, co to ostatnio byłam
Druga - wiosenna, w niezapominajki (chyba) i z tiulową halką. Gotowa od miesiąca, ale mi tak schodzi ze zdjeciami :(
Przepodoba mi się wzór na niej, gdybym tylko mogła dokupić tego materiału więcej - zrobiłabym wersję dla siebie. No cudo jest. Ale że materiału nie ma to mogę tylko pobuczeć w rękaw i pozazdrościć dyni.
Dynia nadal nie dostała oficjalnie nowego imienia, ale to już tuż tuż. Ważne to wydarzenie i nie wypada wspominać o tym w ostatnim zdaniu, przy okazji, ot tak jakby to było nic :)
No. Nadrobiłam chociaż dwie sukienki, jeszcze 3 dyniowe i monsterkowa zostały. I to co uszyję jutro. Omg.
Cahan i M za znalezienie Francy składam publicznie gratulacje oraz przekazuję wirtualny uścisk dłoni prezesa. I Franczeski. :D
A ja mam inne zdanie, dwójka najlepsza :D
OdpowiedzUsuńNiezapominajki też uwielbiam miłością wielką, ale pierwszą tak ciut bardziej :) Ale - Twoje święte prawo mieć inne zdanie :D
UsuńPękam z dumy, zostałam obdarowana wirtualnymi uściskami dłoni :D Zgadzam się z Nellodiną, mi też najbardziej podoba się niezapominajkowa :)
OdpowiedzUsuńWidzicie jak to dobrze wystawić do publicznej oceny ciuchy :) cieszę się, że niezapominajki się dobrze przyjęły, materiału mam dużo (jak dla lalek), będę szyć :)
UsuńNo ba - uścisk dłoni Franczeski to jak dostać milion w nieoznakowanych banknotach ;D
dziękuję, dziękuję :) ma się oko ;) ja za to obstawiam nr 1 :) dwójka również śliczna, ale jakiś mały dodatek by się przydał :) Franczesce na tym zdjęciu z fochem tylko papierocha brakowało :)
OdpowiedzUsuńP.S. chyba bym oszalała jakbym miała takie pyci koraliczki naszywać :) pełen podziw :)