Tak wspaniale zareklamowany zestaw nie mógł, no po prostu nie mógł wyjść dobrze na zdjęciach :)
Nic to. Wiosna prawie przyszła, może druga sesja wyjdzie lepiej.
Może fotograf ze mnie jak z koziej... no. ;) Może bardziej tak.
Uwaga spam zdjęciowy, jedyne jakie wyszły w miarę przyzwoite więc nie ma co pomiędzy nimi jeszcze wybierać. Normalne zdjęcia ciuchów następnym razem.
Na końcu zdj. pt "gremliny atakują" :)
Yeah, fantastyka :D Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMiało być fantastycznie, a wyszło jak zawsze :) ale podoba mi się na żywo bardziej niż na zdjęciach, jak to zwykle bywa.
UsuńŚlicznie wyszły i ciuszki i zdjęcia :) dodałabym tylko magiczny kostur z jakimś klejnocikiem i kapelutek do kompletu :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, wiedziałam, że coś można było dorobić :( mówiłam - łeb jak dziurawy durszlak :(
UsuńWszystko przed Tobą :)
UsuńJakie cudne! *o*
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń