Wróciłam do domu, dochodzę do siebie po tych wariackich dniach :) Każdy wyjazd niestety muszę odchorować, bardziej psychicznie, chociaż fizycznie też leżę i kwiczę.
Na dzień dzisiejszy pleśnieję jeszcze na kanapie, zbieram się do kupy, przeglądam pinteresta - znalazłam piękne szale szydełkowe, mam faworyta, mam wzór do niego, myślę nad włóczką i myślę, żeby go w nowym roku zacząć, ogarniam w myślach plan działania na najbliższe i trochę dalsze dni i tygodnie. Jest co robić. Nawet więcej - ilość czekającej na mnie pracy przeraża. Może dlatego jeszcze się za nic nie zabrałam :D
W zasadzie to robię sobie święta teraz. Na spokojnie, bez gościnnych występów ani gości u siebie. Nareszcie ;)
The dresses are lovely! I also like the colors of the yarn, I look forward to see the shawls you're going to make!
OdpowiedzUsuńThank you Linda :) These yarns are for a baby blanket I am crocheting now, for my sister's baby :) but colors are sooo pretty and I like how thin this yarn is, that I will buy more for my shawls, but cannot choose the prettiest tone, they all are lovely :)
UsuńCo to za włóczki?
OdpowiedzUsuńYarn Art Etamin :)
OdpowiedzUsuńja zbierałam rok włóczki wraz ze wzorami
OdpowiedzUsuńnajprzeróżniejszych inspiracji "Szydełkowanie
jest proste" - w końcu coś chyba też zrobię z
tych motków, coś tęczowego z pewnością...