środa, 18 marca 2015

Sukienki, sukienki

 Mam dość odkładania z dnia na dzień zdjęć, tło jest jakie jest udajmy, że to piękny pejzaż albo co tam wolicie. I sfleszowane ale wieczorem ciężko o światło a za dnia ciężko o moment na zdjęcia.
Oto wiec są -  pierwsze zdjęcia sukienek, dwie na razie, resztę jeszcze muszę skończyć, tzn te cosie na głowę, bo obfociłam wszystkie ale no nie podobają mi się zdjęcia z niepełnymi, jak wiem co im brakuje i że z tym cosiem będzie lepiej. więc usunęłam. Czasobrak potworny i chyba znów choróbsko mnie rozkłada. A było se dziś na uep chociaż opaskę założyć to nieeee poooo coooo przecież ciepło jest. Przewiało mi uszy i teraz czuję jeszcze gardło. No cudnie po prostu.


Pierwszy i robiący reklamę zestaw sukienka i nagłówek :) miętowo - turkusowo- fioletowo - szary, z koralikami ciemnoturkusowymi. Do zestawu będzie jeszcze bransoletka koralikowa, nie załapała się na zdjęcia, dopiero teraz widzę, że jej nie ma. Moja faworytka, jest absolutnie cudna na żywo 






Szara szermeza kupiona w Krakowie, co to ostatnio byłam


Druga - wiosenna, w niezapominajki (chyba) i z tiulową halką. Gotowa od miesiąca, ale mi tak schodzi ze zdjeciami :(
Przepodoba mi się wzór na niej, gdybym tylko mogła dokupić tego materiału więcej - zrobiłabym wersję dla siebie. No cudo jest. Ale że materiału nie ma to mogę tylko pobuczeć w rękaw i pozazdrościć dyni.





Dynia nadal nie dostała oficjalnie nowego imienia, ale to już tuż tuż. Ważne to wydarzenie i nie wypada wspominać o tym w ostatnim zdaniu, przy okazji, ot tak jakby to było nic :) 
No. Nadrobiłam chociaż dwie sukienki, jeszcze 3 dyniowe i monsterkowa zostały. I to co uszyję jutro. Omg. 


Cahan i M za znalezienie Francy składam publicznie gratulacje oraz przekazuję wirtualny uścisk dłoni prezesa. I Franczeski. :D 

5 komentarzy:

  1. A ja mam inne zdanie, dwójka najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezapominajki też uwielbiam miłością wielką, ale pierwszą tak ciut bardziej :) Ale - Twoje święte prawo mieć inne zdanie :D

      Usuń
  2. Pękam z dumy, zostałam obdarowana wirtualnymi uściskami dłoni :D Zgadzam się z Nellodiną, mi też najbardziej podoba się niezapominajkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzicie jak to dobrze wystawić do publicznej oceny ciuchy :) cieszę się, że niezapominajki się dobrze przyjęły, materiału mam dużo (jak dla lalek), będę szyć :)
      No ba - uścisk dłoni Franczeski to jak dostać milion w nieoznakowanych banknotach ;D

      Usuń
  3. dziękuję, dziękuję :) ma się oko ;) ja za to obstawiam nr 1 :) dwójka również śliczna, ale jakiś mały dodatek by się przydał :) Franczesce na tym zdjęciu z fochem tylko papierocha brakowało :)
    P.S. chyba bym oszalała jakbym miała takie pyci koraliczki naszywać :) pełen podziw :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło :)