wtorek, 6 stycznia 2015

Znów poprawki - dress no 2

Na szybciora druga kiecka, poprawiany wykrój znów jest do poprawki. Chyba że nie ma znaczenia czy lalka może podnieść ręce w kreacji, czy nie. Jeśli nie musi podnosić, jest ok ;) ale mi to nie pasuje i będę kombinować dalej.
Nic to. Krzywulec prezentuje się tak:



Inaczej sobie ją wyobrażałam, wyszła kompletnie inaczej właśnie przez dorabianie i ujmowanie na żywioł. Niby nie jest zła, ale coś mi w niej nie gra. Nic to. Następna będzie inna :)

A ręce aż mnie swędzą, żeby zrobić coś z pewnego cudnego materiału. Ależ by była piękna sukienka, taka lolicia trochę... Jedna, druga prosta, żeby znów materiał pokazać bo sam w sobie jest śliczny, trzecia znów inna, wizji mam kilka i chyba nawet starczyłoby mi tej szmatki na trzy sukienki.
No ale - z TAKIM wykrojem to się nawet na niego nie patrzę. Denerwują mnie podkroje pach i to właśnie, że jak podnoszę Fairy ręce to wszystko się ciągnie prawie jakby miało się powyrywać ze szwów. Ech.

A co na plus? 
Na plusie mam wykrojkę na kołnierzyk, bo   m u s i a ł a m   go przetestować od razu teraz natychmiast :)  przetestowany, wielkością trafiłam idealnie jak dla mnie, tzn jak dla Fairy, nic tylko doszywać tonami do sukienek. Hym. Jak już sukienki zrobię. Hym.

4 komentarze:

  1. Pewnie za głębokie pachy i dlatego wszystko jedzie do góry , spróbuj płytsze .

    OdpowiedzUsuń
  2. widzisz znów masz rację :) bo gumka w pasie w gaciach też zrobiła robotę, prawie nie zjeżdżają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się wydaje, że problemem jest to, że główka rękawa jest zbyt wąska, ale nie jestem pewna musiałabym zobaczyć jak wygląda rękaw gdy jest rozrysowany. warto podejrzeć jak wyglądają wykroje dla podobnych ludzkich sukienek i wtedy nanieść poprawki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. główka jest szeroka :) ale skopałam właśnie podkroje, i ostatnio zrobiłam rękaw po skosie wszywany a nie na prosto i się stąd wzięło to ciągnięcie. tak jak marynarkowe rękawy go wszywałam. zwalam wszystko na zaciemnienie umysłu bo oczywista oczywistość, że takie rękawy nie są po to, żeby ręce podnosić :) ale ludzkie też podejrzę, chciałam "siama" ale jak się nie ma wiedzy co i jak to sobie można samemu... no... :)
    dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło :)